nie wiedziałam jeszcze jak, ale czułam kiedy czasami byłeś podobny do niego. wtedy jednym słowem poprawiałeś mi humor, albo kiedy nie wiadomo skąd czułeś, że coś jest nie tak. tak, wiem. - nie mogę każdego chłopaka porównywać do niego, ale czasami nie potrafiłam się pohamować. mimo wszystko cieszyłam się, że jednak wieloma rzeczami się różnicie. nawet jeżeli ty jesteś oddalony o setki kilometrów, ale przynajmniej jesteś moim przyjacielem, a on chociaż jest blisko to i tak nawet na to u niego nie mogę liczyć. / CZĘŚĆ 2 / schowalimimisia
|