i to będą kolejne święta bez niej . kolejne przygotowania przy ktorych jej nie bedzie , nikt juz nie bedzie mnie wyganiac z kuchni z scierką bo wyjem wszystkie uszka do barszczu czerwonego . nie bede mogła z nią upiec głupich piernikow .a najgorsza bedzie kolacja wigilijna podczas ktorej nie bede mogła złozyc jej zyczen , przytulic jej ani powiedziec jej tych moze wydawac sie błachych słów '' kocham cie mamo '' /ogarnijjsieee
|