głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy
 teksty

esperer dodano: 7 grudnia 2011

W żartobliwym geście podniósł na mnie rękę,w której trzymał poduszkę, a ja odskoczyłam jak oparzona i przylgnęłam plecami do ściany, instynktownie osłaniając twarz dłońmi.-Kochanie?-Zapytał, a ja przez palce widziałam strach w jego oczach. Nie mniejszy,który czaił się we mnie.-Kochanie?-Powtórzył drugi raz z naciskiem i zbliżył się do mnie, niepewnie dotykając mojego kolana. Drgnęłam -Przepraszam.-Wymamrotałam, a potem rzuciłam się na niego oplatając szyję ramieniem.-To się już skończyło ,mała.-Szepnął wprost do mojego ucha, a jego oddech musnął moją twarz.-Tego skurwiela już nie ma, a ja nigdy bym Cię nie skrzywdził.-Wiem, wiem.-Wymamrotałam cicho i pozwoliłam mu się podnieść, opierając się na jego biodrach.-Tylko wiesz... Ty możesz mnie zranić samym odejściem, samym złym słowem bardziej niż on siłą. Ty możesz mnie zabić ,bo za bardzo Cię kocham.-Opuszkiem palca starł łzę z mojego policzka.-Nigdy bym nie popełnił samobójstwa,bo bez Ciebie ja nie potrafię żyć. /esperer

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć