|
od tego czasu kiedy się rozstaliśmy byłam z trzema chłopakami. nie było to zbytnio nic poważnego, oszukiwałam się ciągle, że już do niego nie czuję nic, że jest mi obojętny a tak naprawdę ciągle o nim myślałam i analizowałam wszystkie chwile z nim spędzone. każdy chłopak mi go przypominał w sumie nie wiem czemu bo jest całkiem inny niż ci wszyscy . zrozumiałam , że go kocham dopiero teraz , że to uczucie wcale nie wygasło i nadal mi na nim zależy . bo czemu gdy przechodzi obok mnie i wita mnie uśmiechem mam ochotę rzucić mu się na szyję? nogi uginają mi się dokładnie tak jak wtedy kiedy się w nim zakochałam , motyle w brzuchu napierdalają a ja nie wiem co mam ze sobą zrobić. chyba nigdy nie przestałam go kochać . /
grozisz_mi_xd
|