|
1.57 kolejny dzień nie mogę zasnąć , na widok jedzenia robi mi się nie dobrze , okolice mojej kostki przeżyły właśnie spotkanie z żyletką , usta nie chcą już mówić , oczy się zamykają ale nie potrafią przenieść się w błogi sen o którym marze od kilku dni , ręce się trzęsą , co róż napływa łza do podpuchniętych oczu ,natłok myśli nie pozwala skupić się na normalnych czynnościach . Nawet sprawianie sobie bólu mnie już nie satysfakcjonuje , .Jego słowa ciągle brzmią w mojej głowię . Uczucie beznadziejności jest górą . Więc nie mów mi ,ze jest mi łatwo tak po prostu to zakończyć , bo cholernie się mylisz . Ja się po prostu pogubiłam , ale czuje gdzieś tam ,że to nie ma sensu . wybacz/duppaxd
|
Dodaj komentarz
