A teraz podejdź do mnie i złap mnie za rękę, zerwijmy się razem z lekcji i pójdźmy gdzieś daleko gdzie nikt nas nie zobaczy, gdzie będziemy sami, i siedząc na murku i machając nogami jak małe dzieci, trzymajmy się za ręce i z wielkim bananem na twarzy mówmy sobie jak bardzo się kochamy. No dobra warto sobie pomarzyć, ale proszę Cię chociaż odwróć się do mnie z tej swojej ławki i uśmiechnij się tym swoim zniewalającym uśmiechem
|