Nie , to nie przypadek , że przechodząc koło ciebie uśmiech znika z mojej twarzy , pojawia się pokerowy ryj . Przyśpieszam i mijając cię robię krok w bok w twoim kierunku i uderzam cię ramieniem jak najmocniej potrafię . Po prostu nie potrafię patrzeć na taką dupodajkę jak ty . Szkoda mi twoich znajomych , twojej rodziny przede wszystkich i chłopaka , który jest ci pisany mała , niedorobiona suko . Taką jak ty mogę najwyżej podłogę wycierać ! Choć mogłabym zaprzeczyć . Twój ryj zostawię bez komentarza , bo przecież nie ma drugiej takiej jak ty damesso ? Tak nie ma . Bo jeszcze nie spotkałam równie okropnej dziuni , która na mordzie ma więcej ciemnego pudru niż jej matka wykorzystała w ciągu swojego życia mąki do ciasta . i co się tak krzywo patrzysz ? nie musisz bać się prawdy . [ ezp . ]
|