-Idziemy. - Ale mi się nie chcę. - Idziemy, mama Ci kazała być o 18. -To co? Nie idę. - Kurwa, mała. Wstawaj i marsz do domu. - Nieeeee.... - Chodź. - Nie przekonasz mnie. - Serio? - Tak. - ;* - Nadal nigdzie nie idę. - :**********- No doooobra, może i się ruszę. - Jak dojedziemy do domu to znów coś dostaniesz. - Kuźwa, chłopie. To ja tu jeszcze jestem? Już. Maszerujemy do domu. - O i to mi się podoba. - Ale dostanę coś później, tak? - Tak, tak. A teraz rusz dupę i Go! / samotniczka_z_wyboru
|