chciałabym, żeby moja miłość przypominała poniekąd komedię romantyczną a z drugiej strony długo ukrywane uczucie, które w końcu eksploduje. żeby ktoś przycisnął mnie do ściany i pocałował mocno, a innym razem był delikatny i spokojny. aby męskie ramiona tuliły mnie, gdy będzie mi smutno, zimno czy wesoło, zawsze. a przede wszystkim, nieważne jak źle będzie, aby zakończenie było jak z komedii romantycznej, szczęśliwe, pełne zbiegów okoliczności i niesamowite. / tonatyle
|