poszli do kwiaciarni. on chciał kupić kwiatka na dzień matki. weszli, zapytał się jej jakiego ma kupić mamie. ona powiedziała, że czerwoną róże. to taki romantyczny kwiatek. powiedział pani sprzedawczyni, że chciałby dwie duże róże. ona spojrzała na niego i wyszli ze sklepu a on z tym jego szarmanckim uśmiechem szedł. gdy stanęli on zapytał się jej c`zy chciałaby z nim być` i wręczył jej róże. a ona onieśmielona odpowiedziała `tak`. po chwili odparła `jakie to romantyczne`. ♥
|