Jakiś czas temu, ktoś, komu ufałam, okazał się być zwykłym, pustym frajerem. Było źle, ale mi przeszło. Problem w tym, że teraz byle gówno jest dla mnie końcem świata, każdy, nawet najmniejszy problem, rozpierdala mnie od środka i z powodu jakiegoś niepowodzenia mam ochotę zamknąć oczy z nadzieją, że nie będę musiała ich więcej otworzyć. /roobaaczeek_xdd
|