Jak mogłeś? jak mogłeś tak po prostu uwieżyć w to co mówią inni, i szukając głupiego pretekstu odejść ode mnie. Czego nie potrafiłeś zapytać się mnie, spotkać i w cztery oczy porozmawiać, Czego nie potrafiłeś powiedzieć mi prawdy . Tylko wymyślać głupie preteksty . To boli , ale ja tak tego nie zostawie, nie odpuszcze, będe walczyć, a jak nie to bynajmniej będe się starać porozmawiać z Tobą mimo wszystko, że teraz przechodzimy obok siebie jak obcy sobie ludzie po tym wszystkim co przeszliśmy razem. Ale ja będe czekać ile trzeba oczekuje wyjaśnienia. Tak łatwo nie odpuszcze. I nie pozwole na to by Twoja nowa panna zepsuła to. Naszego związku nie da się tak po prostu zniszczyć,zapomnieć to jest za silne uczucie! Wiem, że nadal kochasz mnie, mijając się na ulicy, w szkole widze jak na mnie patrzysz. Nie możemy tak zostawić tego wszystkiego co razem zbudowaliśmy... // natlokmysli
|