Kompletnie nie wiem co ze mną będzie.
Siedzę na lekcjach wpatrzona w ścianę albo w okno. Myśląc o czymś całkiem innym...
I dzień w dzień myślę jak bardzo nienawidzę swojej klasy i poszczególnych osób...
A z drugiej strony zastanawiam się dlaczego tak rozwijam tą nienawiść ? Czy aż tak mnie to boli ? a może jestem zazdrosna ?
Nie wiem, naprawdę nie wiem.
|