Wyrzuty sumienia przepijasz kawą, nie pamiętasz złych chwil, chcesz zatrzymać radość, wciąż liczysz na specjalne traktowanie, po drodze gubisz szacunek dla siebie samej, wstyd niewiele znaczy, wiele nie tracisz, w torebce jak zwykle masz paczkę prezerwatyw na wszelki, drogie butiki, sukienki, kolczyki, zapach perfum, staniki w panterki.
Czy to nie życie skarbie, którego pragniesz? Jest piękne, miłości tu nie odnajdziesz. Ludzie odejdą, oszustwa się skończą, a wtedy nie zostanie ci nic, tylko samotność.
|