[cz3] - Teraz chce buzi a potem możesz się zając mięsem - odpowiedziała.
przyciągnął ja do siebie i pocałował. na początku delikatnie jakby się zastanawiał czy na pewno chce a potem zaczął napierać coraz bardziej. oparł ją o ściane by nie mogła się odsunąc i caował coraz bardziej natarczwie. objęła go za szyje i stanęła na palcach by miała lepszy dostęp do jego ust. ale chyba bliżej siebie już być nie mogli
- ciesze się ze przyszedłeś - powiedziała, gdy w końcu dał jj chwile odetchnąć.
- ja też. chyba powinniśmy częściej razem gotować - powiedział wsuwając jej ręce pod koszulke. w odpowiedzi na jego dotyk jej oddech stał się płytki i urwany, ale to uczucie było niesamowite. pocałowała go zachęcając do dalszej wędrówki jego rąk. i wtedy usłyszeli cichy dzwięk otwieranych drzwi i dziewczęcy głos:
- Adaaa, jestem głodna
|