rozpuszczam włosy na wiatr, tak lubię gdy się nimi bawi i gdy promienie prześwietlają na wskroś każde pojedyncze pasmo. śmieszne te moje wahania, raz jestem całkowicie zdołowana a raz włączam piosenkę, słucham jej tysiąc razy z rzędu i śmieję się od ucha do ucha. no zwariowała no. ale jakież przyjemne to szczęście!
|