I nienawidzę jak jest o mnie zazdrosny. Jak mówi, żebym szła do "kolegi", jak odpycha mnie gdy chce się przytulić twierdząc, że śmierdzę "kolegi" perfumami. Jednak lubię gdy po chwili przytula mnie mocno i całując mówi, że mnie kocha i nie odda nikomu :)
|