Nie przejmowałeś się mną, unikałeś, nie odzywałeś się, przechodziłeś obok mnie tak kompletnie obojętnie jakbym była tylko powietrzem lub jak dla Ciebie to AŻ powietrzem. W ogóle byłam dla Ciebie pewnie zawsze nikim. Ale to przecież nic, c'nie ? Dam sobie przecież rade..
|