Nie ma to jak wstać i stwierdzić, że jest jeszcze noc gdyż promienie słońca nie wpadają do pokoju przez zaciągniętą żaluzje i schodząc na dół krzyczeć " aaa was do końca pojebało, żeby w nocy kuchnie rozpierdalać?" do ludzi remontujących kuchnie na co tata wychodzący z pokoju z bananem na ustach " Weź idź ogarnij system dziewczynko jest już południe :)" Na co ja zaszokowana "Noooo co Ty! " i stwierdzając w myślach, że naprawdę jest jakoś tak jasno mówię do wszystkich "eee no to sorry" i wychodząc słyszę tylko śmiech taty i jego słowa " tak tak więcej alkoholu i tego zielonego to niedługo zimę z latem pomylisz ;D "
|