Nareszcie udało mi się o nim zapomnieć. Piszę teraz z jego kumplem, umawiamy się do kina. Ja idę z przyjaciółką on z przyjacielem. Wchodzimy na salę i widzę Michała.. Nogi uginają mi się na jego widok.. Mam ochotę wyjść , ale jestem twarda. Znowu zaczynam z nim kręcić.. Kolejny beznadziejny błąd, który popełniam za każdym razem...
|