Trzymając kartkę w ręku weszła do łazienki . Chwyciła żyletkę i przyłożyła ją do nadgarstka przejechała po nim . Nadgartek zaczął krwawić . '' To wszystko Twoja wina '' - pomyślała .Zaczęła z drugim nadgarstkiem . Zanim jeszcze odeszła na drugą stronę zdążyła polożyć obok siebie karteczkę , którą trzymała w ręku z napisem "To przez tę tlenioną blondi w jaskrawo-rózowej mini i JEGO poprostu JEGO" . Gdy ją znaleźli łazienka była cała we krwi , a ona leżała na podłodze . Widać było jeszcze ostatnią jej łzę spływającą po policzku.
|