|
" Jestem w szkole. Stoję samotnie na przerwie, bo Ciebie przy mnie nie ma. Staram się uśmiechać, ale to nie przynosi żadnych skutków. Daje Tobie różne znaki, ale ty nie potrafisz ich nawet odczytać. Chyba, że... po prostu je olewasz. Może jestem dla Ciebie normalna koleżanką z klasy, która pomoże ci jeśli czegoś nie rozumiesz. Rzeczą, którą przez chwile się ,,pobawisz",a potem porzucisz jak zepsutą zabawkę. Zrozum, że kiedy zrobisz coś głupiego, to nie potrafię być na Ciebie zła. Gdy patrzę na Twój promienny uśmiech, który pokazuje się na twojej twarzy, to nogi się pode mną uginają. Czemu? Może dlatego, że poznałam cię z tej innej strony. Może dlatego, że zrozumiałam, że potrafisz nie zachowywać się jak skończony dupek, tylko być miłym. Nie wiem ile będę na Ciebie czekać, ale miejmy nadzieję, że gdy już zrozumiesz, to nie będzie za późno"
|
Dodaj komentarz
