|
cmentarze, groby, tysiące palących się w mroku zniczy i lampek, kwiaty na grobach, kilkanaście matek z dziećmi płaczących nad grobami, miliony ludzi, przedzierających się przez tłum, żeby dostać się do grobu zmarłego z ich rodziny, i ja, stojąca w tym wszystkim sama, z łzami w oczach i to nie z powodu dziadka który umarł kilkanaście lat temu, bo prawie go nie znałam, to z twojego powodu, zostawiłeś mnie z tym wszystkim samą, mimo mojego proszenia, Ty uparcie powtarzałeś, że wolisz się wyspać. świetnie. /jachcemambexd
|