poświęciłeś się dla mnie . szłam z Tobą ulicą , niby bez powodu , a przed oczami miałam tylko tamten wieczór i nie wiedziałam , czy jestem w rzeczywistości , czy jest 2010 . naprawdę chciałam go przytulić . ale racjonalność i tym razem wygrała z głupimi uczuciami . może to i dobrze , ale czy warto walczyć skoro i tak nie masz nic do stracenia ?
|