Kiedy wchodzę do pokoju wszystko mi Cię przypomina, nie mogę zapomnieć, w życiu tak to właśnie bywa kochasz osobę traktując ją jak swoje serce, a okazuje się, że to niepotrzebny bez sens. Zrobiłbyś dla niej wszystko tak jak ja dla swej kobiety, lecz tego teraz nie ma i wolałbym być ślepy, by nie widzieć wszędzie w koło Ciebie jakbyś była obok, lecz to i tak nie pomoże, bo myślami jestem z Tobą. To przykre gdy nasze marzenia nie są już prawdziwe, gdy życie sobie w nich z Tobą dawno ułożyłem. Ty wolałaś swoje życie przejść w zupełnie inny sposób? Wybrałaś inne ścieżki w których nie ma mego głosu. Teraz żałuje tego jak to wszystko się zmieniło, gdy byłem Twoim światem dzisiaj będąc Tobie nikim, gdy pustkę czterech ścian wypełnialiśmy oboje w naszych objęciach, a teraz wpadam w paranoje...
|