Poszła na boisko tam gdzie zawsze siedzieli , przyszła Karka i reszta nie było tylko jego. Bała się bo sama niewiedziała jak miała by się zachować przecież oni o nich nie wiedzieli.. Podjechało jego auto, serce biło coraz szybciej. Przywitał się ze wszystkimi do niej podszedł na końcu dał buziaka w usta i powiedział 'witaj skarbie' kąciki ust podniosły sie ..
|