gdy siedziałam na placu zabaw , i lekko huśtając się obserwowałam małą dziewczynkę. miała blond włosy , niebieskie oczy , i śliczną buzię. bawiła się z dziećmi obok . zastanawiałam się , jak to jest żyć bez problemów , a jesli sie już je ma to takie jak brak ulubionego ze sklepu misia albo nie dostanie lizaka. wiedziałam , że kiedyś i ją dopadnie brak beztroskiego życia a w nocy będzie wylewała milion łez przez jakiegoś dupka.
|