|
co noc organizowaliśmy grę w butelkę . przyjaciółka kładąc butelkę po wódce . - dzisiaj zagrasz z nami ! - krzyknęła - mogę za grac .- odparłam . ale pamiętaj , jeśli wypadnie na ciebie całujesz się z pierwszym lepszym kolesiem który pojawi sie w drzwiach . bez żadnego marudzenia. - dobrze odparłam . 5 kolejka . wypadło na mnie . wchodzi on . ! teraz ty całujesz się z .... NIM . ! - powiedziała moja przyjaciółka - niee . ! odparłam - dlaczego ? - zapytał - bo nie mam zamiaru całować się z kimś kto mnie kompletnie olewa - krzyknęłam ! - ja cie olewam ? - sama powiedziałaś ze nie chcesz mnie już widzieć - odpowiedział - niby kto ci to powiedział ? - zapytałam - twój najukochańszy kolega - odparł . - fałszywy chuuuj ! - odpowiedział . wraz z tymi słowami poczułam jego wargi na moich - tęsknie za tobą wiesz? powiedział na koniec. i pocałował mnie znowu z taka samą namiętnością jak dawniej . / lolus12161
|
Dodaj komentarz
