Klęknij, zamknij oczy, ty znasz to dobrze, dziś nie dostaniesz do pyska, a ja odprawie ci pogrzeb. Za te skurwienie, za zbędne pierdolenie wysyłam wiadomość, niech to do innych dotrze. Niejeden z wierzących dziś wreszcie łzy otrze. W erze tandety serwowanej dla Polaków, poczujesz na szyi moich przemyśleń ostrze, ZAKOPIE CIE SZMATO NA PERYFERIACH RAPU!
|