roskachałeś mnie w sobie w 100%. odeszłeś szybciej niż się spodziewałam. wybrałeś tą rudą za mniast mnie twierdząc że ją kchasz i jest ci z nią lepiej niż ze mną. gdy widziałam cie dziś nic nie powiedziałam bo gdybym to zrobiła rozpłakała bym się na maksa a nie chciałam abyś na to patrzał. ale i tak nadal cię kocham i będę odewe się do ciebie 4 listopada...
|