Czasem wydaje mi się , że żyję zbyt szybko . Nawet nie wiem , kiedy tak dorosłam . Dawniej liczyło się wszystko , co wiązało się z ogromnym ryzykiem , brakiem zdrowego rozsądku i duszą zabawy . A dziś ? Nieudane próby bycia sobą wykańczają mnie powoli , prawdziwe uczucia chowają się pod zaniedbanym sposobie bycia . Pewne sprawy nie są dla mnie już tak zachwycające . W pogoni za nietaktownymi myślami poprzedza jedna sentencja , która we właściwym czasie uaktywnia swoje zaraźliwe bakterie : " Teraz szybko , zanim zrozumiemy , że to bez sensu .."
|