Wszyscy niby staramy się żyć, tak jakby ten dzień był dniem ostatnim. Każdy niby chce gonić za marzeniami, być szczęśliwym, a pogrążamy się z każdym dniem. Marzenia na próżno czekają na realizację, bo boisz się wybić ponad tłum. Boisz się pokazać, że można, że nie trzeba ślepo iść za ogółem. Nasz lęk zabija nasze ambicje. "Co oni pomyślą?" jest ważniejsze niż "Zrobię to na co mam ochotę!". Jak każdy kierujesz się pieprzonymi stereotypami, chociaż ciągle deklarujesz co innego. Jesteś przekonany o swojej wyjątkowości, a naprawdę masz myślenie jak setki, ba! tysiące ludzi. Ciężko być wyjątkowym w dzisiejszych czasach. Może czas coś zmienić?
|