Kocham go za to, że nigdy nie zapomina o słodkim dobranoc przed snem. Kocham Go za to, że zawsze daje mi buziaka na przywitanie. Kocham Go za to, że gdy zawsze się obrażam na żarty uroczo mnie przeprasza i prosi, bym już się nie dąsała. Kocham Go za to, że mimo wszystko jest ze mną. Kocham Go za to, że jest gdy Go potrzebuje. Kocham Go za to, że kocha mnie. Małą, brzydką i nieznośną istotkę.
|