'' tak to był fatalny dzień '' siedziała spokojnie na szkolnym korytarzu z koleżanką, zajadając grześka, gdy nagle on stoi nad nią i pyta się co u niej słychać, ona mająca dreszcze już na rękach patrzy na niego, zaczarowana i mówi : wporządku, a u Ciebie ? : on, odpowiedział jej ' też , słuchaj co powiesz na jedno spotkanie dzisiaj?' ona bez żadnego zawahanie od razu się zgodziła, bo kto się spodziewał, że on coś sobie planuje złego, aby ją upokorzyć? pfpfpfpfp .. to nie ten rozdział. wracając do naszej historyjki. Po szkolnych zajęciach, wracając samotnie do domu. bardzo się śpieszyła, chciała ślicznie wyglądać, bo wkońcu miała się spotkać z jej ulubionym chłoptasiem. I już nie ukrywajmy, miała cichą nadzieję, że nawet mu się spodoba. część1.
|