| 
					                             - Chodź! - wzięła go za rękę i pociągnęła za sobą. - Pokażę Ci coś magicznego! ; - Ale to tylko polana, drzewo.. Byłem tu tysiąc razy - powiedział dziwnie zawiedziony, gdy byli na miejscu. - Za chwilę to miejsce stanie się magiczne - powiedziała, zamykając mu usta pocałunkiem :) 
					                            				                             |