Siedząc zapłakana przed komputerem patrzyłam na jego zdjęcie na pulpicie. W pewnym momencie otarłam łzy i pomyślałam że chwile które kiedyś były dla mnie wszystkim stały się złym koszmarem ktory wraca do mnie co jakiś czas i psuję wszystko co postarałam się ułożyć. "To koniec" odparłam. "to koniec, już nigdy bez uczuciowy dupku nie będę przez ciebie cierpiała" - wykrztusiła patrząc się na monitor komputra. Już dosc czasu minęło a ja dalej o tobie pamiętam , zniknij , zniknij raz na zawsze z mojego życia rozumiesz. Teraz jestem silna i nie pozwole sobie płakać już nigdy, zaczyna się nowy roździał mojego życia.
|