Nie czekała już na nic, na żaden telefon, przypadkowe spojrzenie, wiadomość jak Mu się żyje, wiadomość o tym co czuje.Wiedziała, że ich drogi się rozeszły już na zawsze. Ale może przez to, że tak niespodziewanie stracili się sobie nawzajem z oczu, że zapomnieli jak wygląda szczęście w oczach drugiej osoby, nie mieli już bicia serca w jednym, nadawanym przez nich oboje rytmie, może dlatego tak żałowali. Szczególnie gdy jeszcze niedawno świat zamykał się dla nich obojga w jednym słowie- MY.
|