one myślały, że jak już będziemy w gimnazjum, to będziemy rozmawiać na przerwach, będzie widać, że między nami coś jest. że będziemy pisać do siebie tylko po szkole, a nie w trakcie lekcji. pomyliły się. na przerwach się unikamy, każde stoi w innych miejscach, w innym towarzystwie. jedynie wymieniając się spojrzeniami. widzą, jak obściskujesz się z inną, snują domysły, że między nami nie ma już tego, co było. chcieliby nas zobaczyć razem. nawet na ulicy się mijamy. wiecznie ten brak czasu... zmieni się to kiedyś?
|