Z malarstwem olejnym, jest jak z życiem. Na jednym ''dziele'' narasta kolejne, i obraz nieustannie podlega niszczeniu i odnawianiu. Sztuką jest, zatrzymać się we właściwym momencie, ponieważ w każdym z nas siedzi pokusa ciągłego ''wygładzania''. Często przesadna. / KacperGin
|