Alkohol potrafi wszystko z życia wypłukać, wmawiam sobie, jutro przestaję przez wódkę dużo straciłem nic nie zyskałem. Czas ucieka, nic się nie zmienia droga którą idę prowadzi do zatracenia wspomnienia o zdarzeniach trzymam w pamięci bo to koi ból nakręca spiralę śmierci. Kolejny łyk, czuję ciepła falę, kolejny, morderstwo doskonałe. / Pih.
|