Uwielbiam go za to jaki jest. Za to, że pamięta nasze pierwsze wspólne chwile. Pamięta mnie z przed dwóch lat, kiedy nastąpiło nasze pierwsze spotkanie, chociaż przez ten czas nie utrzymywaliśmy kontaktu. Pamięta jakim autem do niego przyjechałam, jak wyglądałam, jak się zachowywałam, a pomimo to mnie akceptuje. Mamy takie same zainteresowania, np: oby dwoje gramy na gitarach. Nie mam wobec niego zastrzeżeń i wiem, że będzie nam dobrze razem. Muszę tylko postarać się, żeby niczego nie zepsuć.
|