Chciała jednego los dał jej dwoch, ktorego teraz wybrac, jak to los tak mógł ?
ścieżek zadużo pokrzyzował, klucz od serca gdzies schował.
teraz którą droga pojść i skim, gdy na drodze pełno min.
serce piszy, rozum skacze a ja siedze znow
i płacze. bo niewiem co dalej, gdy los
podsówa mi dwoch dalej .
|