zakochałam się.. ta, znowu kurwa w nieodpowiednim facecie, który ma wszystko gdzieś. spotykaliśmy się. mijały dnie, tygodnie. byłam szczęśliwa, ale wiedziałam, że to się dobrze nie skończy. pewnego ranka stwierdziłam, że tak być nie może, teraz JA będę osobą, która ma wyjebane. ot tak zmienie nastawienie do życia, zmienie siebie. zaczęłam malować paznokcie, kiedy On wszedł do mojego pokoju, rozsiadł się na łóżku i skomentował "kurwa, nie przyszedłem tutaj patrzeć jak się stroisz, rusz dupsko młoda" - masz jakiś problem? -odpowiedziałam -to zabieraj dupę w kroki i wypieprzaj z mojego domu i z mojego życia, idioto- czule pożegnałam swojego byłego, otwierając Mu drzwi na klatkę. / changedlife
|