pokochałam jego oczy , dla wielu to zbyt banalne , ale ja nie widziałam w nich tylko swojego odbicia jak inne jego dziewczyny . były jak dragi , kompletnie straciłam dla nich głowę . Mogłam wpatrywać sie w nie godzinami , niezależnie od sytuacji , mogło sie walić , palić musiałam chociaż przez chwile miec je przed soba . Były dla mnie wszystkim , jak on . całym światem , nadzieja , szczęściem , które mogłam miec na wyłączność . Dlaczego mogłam ? nigdy nie zdążyłam mu o tym powiedzieć .´- rsk
|