Kogo ja oszukuję .? Nie daję sobie rady bez niego. Brakuje mi wszystkich chwil spędzonych razem. Może i ani razu mi nie powiedział, że kocha, ale jego spojrzenie mówiło za niego. Teraz wiem co straciłam. Ale.... Może dam radę jeszcze wszystko naprawić, ale nie mogę mu powiedzieć całej prawdy. Nie chcę go tracić. Bo gdy ktoś wymawia jego imię, czuję, że cała się czerwienię. Dzisiaj spotkałam się z nim od kilku dni, czułam się niesamowicie. Jednak nie przytulił mnie do siebie, nie wiem czemu. Zawsze ja pierwsza wykonuję ruch, ale w końcu może wykzać inicjatywę. Zasnatawia mnie czy gdyby miał wybór, między mną a piwem, co by wybrał. Muszę sama sobie na to odpowiedzieć.
|