W tysiącach ludzi którzy mnie mijają czuje sie tak cholernie samotna. To nie logiczne ile ludziom pomogłam ułożyć życie a swojego nie potrafię ogarnąć. Nigdy nie myślałam że spotkam takie oczy które gdy na mnie spojrzą zrobię wszystko. Pamiętam jego wzrok gdy pierwszy raz nasze oczy się spotkały były takie niesamowite. Pamiętam jego oczy po pierwszym pocałunku lśniące z taka iskra. Pamiętam jego oczy gdy jest zazdrosny pełen gniewu gdy uśmiecham się do jego kumpla. Pamiętam jego oczy gdy się żegnamy tęskniące i proszące żebym była grzeczna. Pamiętam jego oczy mówiące stop gdy za dużo wypiłam. Pamiętam każdy pocałunek nawet ten w policzek. Pamiętam każdy uśmiech ten szczery i ten wymuszony gdy jest smutny. Pamiętam każdy jego dotyk delikatny i nieśmiały. Pamiętam każde słowo które do mnie mówił które szeptała do ucha . Pamiętam tez te złe które mnie raniły i sprawiały ból z którymi się nie zgadzałam.Pamiętam każda chwile spędzona z nim ta dobra i ta zła. Pamiętam każdego esemesa. Pamięt
|