Bo myślała, że w jej życiu w końcu coś się zmieniło. Tak zmieniło się, ale na gorsze, bo nie otrzymała prawdziwej miłości tylko łudzące zauroczenie, które z każdym dniem raniło co raz to mocniej. Wglądał tak niewinnie blond włosy, niebieskie oczy, ale to były tylko pozory... Podświadomie potrafił ją niszczyć od środka...
|