4. "Isia"
Kiedy słyszę w trawie szmer małych świerszczy
Przypominam sobie Isię , o której wspomnienia zamieniam w malutki wierszyk
Tak delikatne jak płótno dłonie , specyficzny głos
O którym nigdy nie zapomnę , oczka jak perełki
I pomyśleć , że to wszystko było już w zasięgu ręki.
|