Pamiętasz jak zawsze przeglądaliśmy się w kałużach? Widzieliśmy w odbiciu nasze roześmiane twarze, zero smutku. Teraz unikam patrzenia w nie. Dlaczego? Bo mam świadomość, że nie zobaczę tam już Twojego odbicia, a zamiast wielkiej radości zagości tam przeogromny smutek.
|