cz1 :Usiadła na ławce w parku, smutnym wzorkiem spoglądała na malutkie krople deszczu. Makijaż miała rozmyty od płaczu a włosy delikatnie oklejały jej mokrą twarz. Jej myśli skupione były tylko na Nim. Dokładnie wiedziała co teraz robi, pewnie siedzi z kolegami i próbuje o niej zapomnieć. Każde wspomnienie chwil spędzonych z Nim bolało.Odpaliła papierosa i głęboko zaciągnęła się dymem. Wiedziała, że tak nie może być. Wstała i ruszyła w stronę domu jego najlepszego kolegi..
|